Kiedy spędzasz tam noc lub dwie, w końcu chcesz przedłużyć swój pobyt.
Na moją pierwszą samotną podróż wybrałem się na wędrówkę po Apulii. Postanowiłem zarezerwować moje ostatnie noce w tym hostelu „wspólne lobby”, nie wiedząc, że znajdę uspokajający kokon, w którym poczujesz się dobrze.
Spotkałem tam wspaniałych ludzi i chociaż nie mówię zbyt dobrze po angielsku, wszyscy byli mili (pochodząc z różnych krajów, angielski jest językiem zapewniającym komunikację między wszystkimi).
Poza dobrym samopoczuciem, zakład jest czysty i duży. Ładna fasada i świetlica pozwalają wszystkim spotkać się na imprezach organizowanych przez hostel (wieczorek przy grillu, karaoke...).
Planowane są również jednodniowe wycieczki i zajęcia. Dobry pomysł, nigdy nie widziałem tego nigdzie indziej.
Właścicielka tego miejsca jest urocza. Podobno to on założył ten projekt. Widać też, że jest bliska jego sercu, co sprawia, że jest miejscem magicznym i kojącym.
Trudno wyjechać nawet po spędzeniu zaledwie 2 nocy.
Dziekuję za przywitanie !
Dziękuję również wszystkim wolontariuszom, dzięki którym możliwe jest posiadanie pięknego miejsca.
Social and fun